wtorek, 9 września 2014
czekoladowa pianka z mleka migdałowego
Ten deser powstał w zasadzie przypadkowo - chciałam zrobić polewę do ptasiego mleczka i cóż ... nie wyszło, a właściwie wyszło tylko nie do końca zgodne z intencją twórcy:) Co zupełnie nie zmienia faktu, że pianka jest przepyszna, a w smaku przypomina czekoladowe ptasie mleczko. Dodatkowo wykonanie jest absolutnie banalne więc nic tylko cieszyć się kolejnym cukrzycowym deserkiem.
Składniki:
szklanka mleka migdałowego (możesz je kupić np. tutaj)
łyżeczka ksylitolu (możesz go kupić np. tutaj)
trzy łyżeczki kakao
łyżeczka żelatyny
Sposób przygotowania: Mleko migdałowe zagotować i zmniejszyć ogień(albo moc:) prawie do minimum. Wsypać kakao i ksylitol - rozpuścić energicznie mieszając. Cały czas mieszając powoli dosypać żelatynę. Przelać do wysokiego naczynia i mieszać mikserem na wysokich obrotach ok. 3 minut aż będzie widać pęcherzyki powietrza. Przelać do pucharka i wstawić na 3-4h do lodówki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jestem ciekawa jak smakuje, mniam ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
super deserek :)
OdpowiedzUsuńKocham Cię za to :D
OdpowiedzUsuń:D a ja Ciebie za Twoje blogowe podpowiedzi:)
UsuńBardzo ciekawy przepis, wygląda apetycznie:)
OdpowiedzUsuńlekcjewkuchni.blogspot.com
Lekkie piankowe desery są cudowne. A takie eksperymenty w ciemno popieram :)
OdpowiedzUsuń